Pierwszą była prezydent Liberii Ellen Johnson-Sirleaf. Jest ona pierwszą kobietą-prezydent wybraną w demokratycznych wyborach w Afryce, a niedawno wygrała wybory na drugą turę prezydentury. Sirleaf odegrała ogromną rolę w zaprowadzeniu pokoju i rządów prawa w kraju zniszczonym domowym konfliktem.
Po niej nagrodę odebrała Leymah Gbowee - organizatorka ruchu pokojowego kobiet Liberii, który wymusił ostateczne zakończenie trwającej 14 lat wojny domowej.
Jako trzecia insygnia nagrody otrzymała Tawakkul Karman - jemeńska dziennikarka, autorka blogów, bojowniczka o prawa człowieka, inspiratorka młodzieżowych demokratycznych ruchów. Jest to najmłodsza - 32-letnia - laureatka w historii pokojowych nagród Nobla.
Wszystkie trzy noblistki wygłosiły tradycyjne wykłady mówiąc o swej działalności i o przyświecających im celach. Szczególnie porywające i pełne emocji było wystąpienie Karman, która zaapelowała do świata o pomoc dla jemeńskiej demokratycznej rewolucji.
W uroczystości w salach stołecznego ratusza uczestniczyli m.in. król Harald V i królowa Sonja, para następców tronu, rodziny laureatek , dyplomaci, członkowie norweskiego parlamentu i rządu.
