Przewodniczący Komisji Krajowej Związku Piotr Duda powiedział IAR, że on sam weźmie udział w niedzielnej mszy świętej na Wawelu, sprawowanej przez metropolitę krakowskiego kardynała Stanisława Dziwisza. Tam będzie się modlił w krypcie prezydenta a po południu wspólnie z innymi kolegami ze związku będzie wspominał pana prezydenta i tych wszystkich, którzy 10 czerwca ubiegłego roku zginęli pod Smoleńskiem.
Piotr Duda zaznaczył, że bardzo dobrze znał prezydenta Lecha Kaczyńskiego i jego związek stara się realizować ideały tego wspaniałego człowieka. Szef Solidarności zapamiętał przede wszystkim troskę Lecha Kaczyńskiego o ludzi pracy i o to, by nie były łamane prawa pracownicze. Przypomniał, że kiedy Lech Kaczyński pracował jako wiceprzewodniczący Komisji Krajowej Solidarności zainicjował układy zbiorowe pracy. Piotr Duda dodał, że najlepszą pamięcią pana prezydenta ze strony Solidarności będzie ciężka praca na rzecz ludzi pracy i troska o to, by w zakładach pracy ludzie byli traktowani w sposób podmiotowy a nie przedmiotowy.
W katastrofie smoleńskiej, jednej z największych tragedii w powojennej Polsce, zginęlo 96 osób.
