SLD ma nowy pomysł na sukces wyborczy. Podobnie jak wcześniej Platforma Obywatelska, Sojusz Lewicy Demokratycznej zamierza przed wyborami samorządowymi pozyskać znane nazwiska.
Na zdjęciu szef SLD Grzegorz Napieralski.
Miejsce na listach zaproponował już Małgorzacie Szmajdzińskiej, wdowie po tragicznie zmarłym Jerzym Szmajdzińskim i Krystianowi Legierskiemu, obrońcy praw mniejszości seksualnych - czytamy w dzienniku _ Polska _. Zarówno Legierski, jak i wdowa po kandydacie SLD na prezydenta mają dostać jedynkę na liście do samorządu.
Rzecznik prasowy SLD Tomasz Kalita, w rozmowie z _ Polską _ twierdzi, że w ten sposób partia otwiera się na nowe środowiska lewicowe. Sojusz chce przed jesiennymi wyborami samorządowymi stworzyć szerokie porozumienie z partiami politycznymi, organizacjami społecznymi i związkami zawodowymi.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.