Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Od przekazania okupu mijały 3 lata, a porywacze K. Olewnika nie odzywali się"

0
Podziel się:

Prokurator Zbigniew Ordanik zeznał przed sejmową komisją ds. Olewnika, że po przejęciu śledztwa w sprawie uprowadzenia  najważniejszym zadaniem była weryfikacja dotychczasowych czynności procesowych. We wrześniu 2004 śledztwo przejęła Prokuratura Okręgowa w Warszawie, której wiceszefem był prokurator Ordanik.

Prokurator powiedział przed komisją śledczą badającą okoliczności porwania i zamordowania Krzysztofa Olewnika, że od momentu przekazania okupu mijały wówczas 3 lata, a ze strony porywaczy nikt się nie odzywał. Dlatego po przeniesieniu postępowania do Warszawy prokuratorzy najpierw sprawdzili jakie działania przeprowadzono źle. Po raz kolejny przesłuchano rodzinę uprowadzonego. Śledczy uchylił się od odpowiedzi czy jego poprzednicy popełnili błędy. Przed komisją będą też zeznawać inni prokuratorzy: Jolanta Mamej oraz Jerzy Kopeć.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)