Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Olga Kazulina: Podczas głosowania dochodzi do naruszeń prawa

0
Podziel się:

Opozycyjni kandydaci do białoruskiego parlamentu twierdzą, że głosowanie odbywa się z naruszeniem zasad demokracji. Skarżą się, że nie mają żadnej możliwości kontrolowania prac komisji wyborczych.

Twierdzeniom tym zaprzecza przewodnicząca Centralnej Komisji Wyborczej. Lidia Jermoszyna poinformowała na konferencji prasowej, że kandydaci, międzynarodowi obserwatorzy oraz mężowie zaufania mają prawo kontrolować prace członków obwodowych komisji wyborczych.

Kandydatka opozycji Olga Kazulina powiedziała Polskiemu Radiu, że do naruszeń prawa oraz do fałszerstw dochodziło w czasie kampanii wyborczej i dochodzi również podczas samego głosowania.

Córka byłego więźnia politycznego Aleksandra Kazulina uważa, że ma bardzo duże szanse, aby zasiąść w białoruskim parlamencie. "Ludzie są już zmęczeni kandydatami z obozu władzy. Moim plusem jest młodość, energiczność i oczywiście moje nazwisko. Ludzie wiedzą, że mój ojciec jest moim politycznym mentorem. Wiedzą, że jak wybierają mnie, to i wybierają jego" - powiedziała Olga Kazulina.

W kręgach opozycji pojawiła się informacja o dopuszczeniu do parlamentu około 20 opozycyjnych kandydatów. Według liderów opozycji byłby to swoisty polityczny kontrakt władz w Mińsku z Unią Europejską. Olga Kazulina zapewnia, że jeśli zdobędzie mandat, to nie będzie się bała oskarżeń o współpracę z reżimem.

Przebieg wyborów nadzorują obserwatorzy OBWE, w tym kilkudziesięciu Polaków.

O 110 miejsc w niższej izbie białopruskiego parlamentu ubiega się 279 kandydatów. 70 z nich reprezentuje opozycję.

prawo
wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)