Doktor Biskup podkreśla, że kolejne expose premiera zapewne będzie osadzone w realiach kryzysu ekonomicznego, ale na tym nie powinno się skończyć. "Premier pewnie będzie straszył kryzysem. Tak wszyscy mówią" - twierdzi politolog. Dodaje jednak, że Donald Tusk musi "pójść krok do przodu" i przedstawić nowy plan działania, który będzie lepszy od poprzednich. Jak zauważył Biskup wiele z poprzednich obietnic premiera nie zostało zrealizowanych.
Zdaniem politologa trudność dla szefa rządu polegać będzie na tym, że podobnych przemówień programowych Donald Tusk miał w ostatnim czasie wiele. Doktor Biskup przypomina o kilku "ofensywach legislacyjnych rządu" i "dyżurach premiera w Sejmie", które ocenia jako działania medialne, pozbawione dalszego ciągu w postaci działań premiera i rządu. Dodał, że dostrzega to opinia publiczna, która w sondażach darzy premiera coraz mniejszym zaufaniem.
Rzecznik rządu Paweł Graś zapowiedział w radiowej Trójce, że premier wygłosi swoje drugie expose pod koniec przyszłego tygodnia - najprawdopodobniej w czwartek lub piątek. Ostateczna decyzja będzie należała do marszałek Sejmu Ewy Kopacz.
Graś powiedział, że expose będzie rzetelnym rozliczeniem z działań rządu w minionym roku. Będzie w nim też mowa o gospodarce, finansach publicznych, rodzinie, pracy, emeryturach, zatrudnieniu i polityce społecznej. Graś powtórzył zapewnienie premiera, że nie ogłosi podwyżki podatków.
Informacyjna Agencja Radiowa