Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

OPINIA Libia - wyzwolenie - Borkowski

0
Podziel się:

Nowe libijskie władze mają dzisiaj ogłosić całkowite wyzwolenie Libii. Uroczystość zaplanowana jest w Benghazi, mieście, w którym w lutym tego roku doszło do pierwszych protestów opozycji.

Przejściowa Rada Narodowa chce ogłosić zwycięstwo rewolucji i zakończenie wojny domowej po śmierci w czwartek Muammara Kadafiego. Bojownicy, którzy opanowali rodzinne miasto byłego dyktatora Libii, złapali go, gdy próbował uciec z miasta. Wkrótce potem Kadafi zmarł. Tymczasowe libijskie władze twierdzą, że Kadafiego zabił przypadkowy pocisk, ale media i eksperci twierdzą, że bojownicy prawdopodobnie dokonali egzekucji na byłym libijskim przywódcy.
Wieloletni korespondent w Afryce Północnej Mariusz Borkowski z Polskiego Radia podkreśla, że proces Kadafiego byłby bardzo kłoptliwy i dla samej Libii, i dla wspólnoty międzynarodowej. "Śmierć Kadafiego rozwiązuje dylematy wszystkich - uczestników jak i wspierających rewolucję spoza Libii. Paradoksalnie, na tym zależało krajom NATO i Europie, bo co robić z Kadafim w sądzie w Hadze, jak i w więzieniu? Czy proces byłby sprawiedliwy? Każdy się bał, że Kadafi dostanie jakiś wyrok, ale nie karę śmierci" - dodaje dziennikarz.
Muammar Kadafi był od kilku miesięcy ścigany listem gończym wydanym przez Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadzie. Obecnie prokuratorzy ścigają już tylko jego syna Saifa al-Islama, któremu udało się uciec z Syrty. Niepotwierdzone informacje libijskich władz mówią, że mężczyzna został złapany, gdy był w drodze do Nigru, południowego sąsiada Libii.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)