Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

OPINIA Marciniak-składka zdrowotna rolników

0
Podziel się:

Późnym popołudniem rząd zajmie się projektem ustawy dotyczącym składki zdrowotnej rolników. W tym roku jej wysokość ma być powiązana z wielkością gospodarstwa, a od roku 2013 zależna od dochodów ubezpieczonego.

W opinii Michała Marciniaka z Instytutu Obywatelskiego, rząd musi się tymczasowo oprzeć na kryterium powierzchni gospodarstwa, a nie rzeczywistych dochodach rolników, bo ma mało czasu. Zgodnie z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego, przepisy regulujące wysokość składki muszą wejść w życie do 4 lutego tego roku.
W rządzie ścierają się różne poglądy. Premier Tusk chce, by budżet państwa opłacał składkę tylko za najmniejsze gospodarstwa, do 6 hektarów. Wicepremier Pawlak uważa, że granicą powinno być 15 hektarów, bo rolnicy są zbyt biedni.
W Polsce jest blisko milion gospodarstw o powierzchni mniejszej niż 6 hektarów. Niecałe 350 tysięcy to rolnicy mający do 15 hektarów. Większe gospodarstwa ma 200 tysięcy rolników.
Zmiany dotyczą więc półtora miliona rolników i ich rodzin.

Według projektu, który już wczoraj zaczęła rozpatrywać Rada Ministrów, za rolnika gospodarującego na mniej niż sześciu hektarach, składkę zdrowotną opłacałby - jak dotąd - budżet państwa. W gospodarstwach rolnych między 6 a 15 hektarów składkę opłacałby rolnik w wysokości 18 zł, a pozostałą część - Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego. Rolnik, który ma gospodarstwo 15-hektarowe i większe, płaciłby 36 zł miesięcznie, a resztę KRUS czyli skarb państwa.
Szacuje się, że po przyjęciu ustawy, wpływy do do Narodowego Funduszu Zdrowia zwiększą się w 2012 roku o ponad 150 milionów złotych.

Informacyjna Agencja Radiowa /IAR/

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)