Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

OPIS Afganistan - polegli żołnierze - premier

0
Podziel się:

Premier Donald Tusk odwiedził żołnierzy w Afganistanie. Niezapowiedziana wizyta szefa rządu, któremu towarzyszył też minister obrony Tomasz Siemoniak, miała związek z wtorkowymi tragicznymi wydarzeniami. W wyniku ataku na polski konwój zginęło pięciu żołnierzy.

Donald Tusk uczestniczył w polskiej bazie w Ghazni w ceremonii pożegnalnej poległych wojskowych. Potem krótko rozmawiał z żołnierzami X zmiany PKW Afganistan. Obiecał im, że rodziny ich poległych kolegów będą otoczone troskliwą opieką. Podkreślił jednocześnie, że śmierć żołnierzy wywołała bardzo duże poruszenie w kraju i wyraził nadzieję, że już więcej nie będzie dochodzić do takich tragedii.
Tusk dodał też, że ze strony Polski dowództwo zmiany ma pełne wsparcie jeśli chodzi o ściganie i ukaranie sprawców, wczorajszego, tragicznego w skutkach zamachu. Szef rządu wierzy, że sprawiedliwości stanie się zadość, a osoby odpowiedzialne poniosą karę.
Z żołnierzami krótko rozmawiał też szef MON Tomasz Siemoniak. Minister podkreślił, że akurat z tą zmianą kontyngentu czuje się szczególnie związany, ponieważ obserwował żołnierzy na poligonie przed wyjazdem, a w październiku był w Afganistanie i uczestniczył w ceremonii przejęcia dowództwa po ustępującej IX zmianie PKW. Przypomniał, że jeszcze nie tak dawno łączył się z żołnierzami i nic nie wskazywało na taką tragedię. Podobnie jak premier Tusk, szef MON zapowiedział, że dołoży wszelkich starań, aby ukarać sprawców.
Piątkę wojskowych żegnało setki polskich żołnierzy oraz współpracujący z nami Amerykanie i afgańskie pododdziały szkolące się razem z Polakami w Ghazni. Dowódca PRT - zespołu w którym pracowali polegli żołnierze - major Paweł Chabielski wspominał swoich kolegów, jako wyjątkowych i oddanych służbie żołnierzy.
Po ceremonii pożegnalnej w bazie Ghazni trumny z ciałami żołnierzy zostały przetransportowane amerykańskimi śmigłowcami do bazy Bagram. Tu Polska delegacja uczestniczyła też w krótkim pożegnaniu poległych wojskowych przez żołnierzy koalicji ISAF. Każda z trumien została umieszczona na wojskowym hummerze i wolno przewieziona do samolotu Hercules, który poleciał do bazy Ramstein w Niemczech. Stamtąd polegli zostaną przewiezieni już do Polski.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)