Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

OPIS Olewnik-Kościuk-raport

0
Podziel się:

W projekcie raportu końcowego komisji do spraw wyjaśnienia zabójstwa Krzysztofa Olewnika pojawiają się wątpliwości, czy zabójca Olewnika - Sławomir Kościuk popełnił samobójstwo. Członek komisji poseł Paweł Olszewski z Platformy Obywatelskiej mówi, że mają o tym świadczyć ślady na przedramionach Kościuka. Poseł podkreśla również, że sam raport ma charakter wstępny, jednak będą w nim zawarte uwagi podważające wersję o samobójstwie. Przypomina jednak, że wcześniej prokuratura umorzyła postępowanie w związku z niewykryciem osób trzecich.

W projekcie raportu zawarto ocenę lekarza, który dokonał sekcji zwłok Kościuka. Lekarz stwierdził, że śmierć więźnia jest "dziwna". Sławomir Kościuk został znaleziony powieszony w celi płockiego więzienia. W projekcie raportu posłowie piszą, że Kościuk mógł zostać unieruchomiony i powieszony.
Poseł Olszewski ma nadzieję, że gdańska prokuratura zajmująca się sprawą Krzysztofa Olewnika wyjaśni niepokojące śledczych informacje. Gdyby okazało się, że inne osoby pomagały w powieszeniu mordercy Olewnika, byłby to - zdaniem posła - przełom w sprawie. W jego ocenie wykrycie osób trzecich przybliżyłoby śledczych do rozwiązania zagadki śmierci Krzysztofa Olewnika.
Wcześniej sprawą śmierci Sławomira Kościuka zajmowała się prokuratura w Ostrołęce i ją umorzyła.
O tym, że wersja robocza raportu końcowego komisji jest już gotowa - poinformował przewodniczący sejmowej komisji poseł Marek Biernacki. Raport ma być, według zamierzeń posłów, gotów na początku marca. Poseł wyjaśnił, że dokument na obecnym etapie składa się z części sporządzonych przez poszczególnych członków komisji. Przewodniczący zastrzegł że o wnioskach będzie można mówić po ujawnieniu raportu.
Pełnomocnik rodziny Olewników uważa, że może nastąpić przełom w śledztwie dotyczącym zabójstwa Krzysztofa Olewnika. Zdaniem mecenasa Bogdana Borkowskiego, śledztwo powinno być wznowione przez prokuraturę apelacyjną w Gdańsku, która bada okoliczności śmierci Olewnika, w kontekście udziału innych osób, w tym mocodawców. Zdaniem pełnomocnika, spowodowałoby to konieczność zbadania, kto miał kontakt z Kościukiem - zarówno bezpośredni w areszcie, jak i listowny bądź psychiczny.
Pełnomocnik rodziny Olewników podejrzewa, że za ewentualnym zabójstwem Kościuka mogą stać osoby, którym zależało na uciszeniu go, ponieważ sporo wiedział o okolicznościach i przyczynach śmierci Olewnika. Wśród nich mogą być zleceniodawcy mordu lub osoby, które utrudniały prowadzenie śledztwa. "Mam tu na myśli osoby z organów ścigania, które mogły pomagać grupie. Bo pamiętajmy, że śledztwo było prowadzone w sposób bardzo nieudolny" - powiedział Polskiemu Radiu Borkowski.
Prokuratura Okręgowa w Ostrołęce, która badała sprawę samobójstwa Sławomira Kościuka - na razie ostrożnie wypowiada się na temat roboczego raportu dotyczącego tej głośnej sprawy. Jej rzecznik, Andrzej Rycharski powiedział IAR, że umorzone już śledztwo w sprawie Kościuka nie wykazało, że to mogło być zabójstwo. Dodaje, że gdy opublikowany zostanie raport końcowy wtedy prokuratura się z nim zapozna.
Siostra Krzysztofa Olewnika - Danuta uważa, że raport sejmowej komisji badającej sprawę śmierci jej brata powinien być uwzględniony przez prokuraturę gdańską.
Danuta Olewnik podkreśliła w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową, że prace komisji i jej raport nie będą miały charakteru procesowego - nie wskażą więc winnych zaniedbań przy sprawie śmierci jej brata. Dokument przygotowany przez posłów będzie miał za to wartość "poglądową" - uważa Danuta Olewnik.

Informacyjna Agencja Radiowa

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)