Chorwacja wejdzie do Wspólnoty w połowie 2013 roku, zgodnie z oczekiwaniami. Na razie traktat jest tylko w wersji angielskiej, tłumaczenie na wszystkie języki urzędowe Wspólnoty ma być gotowe do końca października i tak jak już wcześniej ustalono - w grudniu, jeszcze podczas polskiego przewodnictwa, traktat zostanie podpisany.
"Jest to symbolika potwierdzająca naszą determinację, żeby nie traktować Unii Europejskiej jako projektu, który jest w fazie kryzysu, przebudowy, że stawiamy rusztowanie i nie pozwalamy nikomu się zbliżać bo grozi niebezpieczeństwo. To nie jest nasza wizja Unii Europy" - powiedział Polskiemu Radiu ambasador Polski przy Unii Europejskiej Jan Tombiński.
Na razie nie ustalono miejsca ani daty podpisania traktatu. Unijni dyplomaci wielokrotnie mówili, że jest jeszcze na to za wcześnie, bo traktat musi zaopiniować Komisja Europejska. Zaakceptować ją powinien także Parlament Europejski i Unijna Rada. Wiadomo na razie tylko, że podpisanie traktatu może nastąpić po 5. grudnia, bo wtedy unijni ministrowie spraw zagranicznych zatwierdzą ostatecznie dokument.
Negocjacje Zagrzebia z Brukselą trwały prawie 6 lat i - jak mówiła Komisja Europejska - warunki rokowań były bardzo rygorystyczne. Do ostatniej chwili negocjowane były kwestie związane z wymiarem sprawiedliwości, walką z korupcją i polityką konkurencyjności. Węgry, które kierowały pracami Unii w pierwszym półroczu, doprowadziły do zakończenia rozmów.
Na polskie przewodnictwo przypadło zakończenie redagowania traktatu i zorganizowanie uroczystego podpisania. Później traktat musi być jeszcze ratyfikowany przez wszystkie kraje członkowskie, co zajmie około 18.miesięcy, stąd data wejścia Chorwacji do Unii - 1. lipca 2013 roku.
