Potrzebujemy rozmawiania, a nie boksowania się. Protestuję przeciw sianiu nienawiści w Polsce - mówił Jerzy Owsiak na konferencji prasowej bezpośrednio po uhonorowaniu go Medalem Szczytu Noblistów.
Twórca Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zaznaczył, że czym innym jest niezgoda, a czym innym nienawiść. Mówiąc o sposobie uprawiania polityki w Polsce wskazał na "godziny nienawiści". Tym mianem określił telewizyjne transmisje obrad i konferencji "różnych komisji", które - w jego ocenie - absolutnie nic nie robią dla dobra wspólnego, zajmują się wyłącznie "sianiem niezgody." W tym kontekście wymienił nazwisko Antoniego Macierewicza, zajmującego się katastrofą smoleńską.
Jerzy Owsiak zaprosił wszystkich zainteresowanych dyskutowaniem, a nie kłótnią, na kolejny Przystanek Woodstok. Powiedział, że marzy o doprowadzeniu do spotkania alterglobalistów z bankierami. Zaznaczył, że sam by zadał pytanie, bo jest ciekaw, "co się dzieje z tą kasą".
Jerzy Owsiak powiedział, że Polsce bardzo potrzeba pozytywnych impulsów, dobrych wiadomości, budujących przykładów i że trzeba "odpędzać przepowiadaczy złej pogody". Wyraził też radość, że działanie Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zostało dostrzeżone i nagrodzone przez Laureatów Pokojowej Nagrody Nobla. To znaczy, że i my dla kogoś możemy być dobrym przykładem - podsumował.
IAR
