Marsz odbywa się mimo ogłoszonego przez władze Pakistanu zakazu wszelkich zgromadzeń i demonstracji oraz aresztowania 350 aktywistów środowiska prawniczego. Islamabad nie chce dopuścić do przywrócenia na stanowisko przewodniczącego Sądu Najwyższego jego byłego prezesa Iftikhara Chaudhrego. Komentatorzy sądzą, iż Chaudhry mógłby wznowić śledztwa prowadzone niegdyś przeciw obecnemu prezydentowi Asifowi Ali Zardariemu. Śledztwa te zostały umorzone podczas wojskowych rządów Perveza Musharrafa. Umorzeniem objęte zostały wówczas także dochodzenia prowadzone przeciw zamordowanej wkrótce potem Benazir Bhutto.