Według doniesień z zachodniego Pakistanu, w wyniku nalotów przeprowadzonych przy użyciu myśliwców F-16 zginęło kilkudziesięciu talibów. Jednocześnie walki z ekstremistami prowadzą w Południowym Waziristanie także siły lądowe. Obszar ten uważany jest za terytorium, z którego przywódca talibów pakistańskich Baitullah Mehsud dowodzi swymi oddziałami. Schronienie znajdowali tam także cudzoziemscy ekstremiści - przede wszystkim Afgańczycy, ale także Arabowie oraz obywatele krajów Azji Centralnej walczący z siłami NATO w Afganistanie.
Armia pakistańska walczy obecnie z talibami także w Dolinie Swat, rejonie Dir oraz Mohmand. W wyniku rozpoczętej na początku maja ofensywy zginęło już blisko 1500 talibów. Straty wojska wynoszą około 150 zabitych. Armia nie ujawnia liczby ofiar cywilnych. Wiadomo jedynie, że prawie dwa miliony ludzi uciekło z terenów objętych walkami. W odwecie za prowadzenie operacji talibowie zapowiedzieli wzmożenie ataków samobójczych na pakistańskie miasta.