Prezes Prawa i Sprawiedliwości powiedział w Pułtusku, że dzieci emigrantów zarobkowych wychowują się pod opieką rodzin, a w najgorszych wypadkach trafiają do domów dziecka. Brakuje też systemu pomocy dla dzieci, które uczyły się za granicą, a po powrocie do kraju podejmują naukę w polskich szkołach.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.