Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Paszke przerywa rejs

0
Podziel się:

Hiszpania - Paszke - przerwany rejs

Roman Paszke przerywa swój rejs dookoła świata. Katamaran żeglarza uległ awarii, przez co będzie musiał dobić do portu w celu naprawy uszkodzonych elementów.
Do zdarzenia doszło 110 mil morskich od Las Palmas i około 50 mil morskich od wybrzeży Sahary Zachodniej. Katamaran GEMINI 3 zderzył się z nieustalonym obiektem na morzu. Uszkodzeniu uległa płetwa sterowa prawego kadłuba. Uderzenie było tak silne, że ster został wyrwany z jarzma. W momencie kolizji jacht żeglował z prędkością ponad 40 km/godz.
Kontynuowanie rejsu po najtrudniejszych akwenach świata z uszkodzonym sterem jest niemożliwe. Zdaniem kapitana Romana Paszke - katamaran wymaga naprawy, której nie da się wykonać na morzu. Konieczne będzie laminowanie uszkodzonych elementów. Wspólną decyzją Zespołu Brzegowego i kapitana jachtu - GEMINI 3 wraca o własnych siłach do Las Palmas. Obecna żegluga na Wyspy Kanaryjskie odbywa się jednak pod wiatr i może zająć ok. 30 godzin. Awaria steru wymaga jednocześnie stałej i nieprzerwanej kontroli jachtu przez samotnego sternika.
Zdaniem ekspertów żeglugi oceanicznej - zderzenie z dryfującym obiektem jest coraz większym zagrożeniem szybko pływających jednostek, ale sposobów na przewidzenie takich sytuacji praktycznie nie ma.
Po dopłynięciu do portu w Las Palmas nastąpi dokładna analiza uszkodzenia i specjalistyczna naprawa, która może potrwać kilka dni. Natychmiast po zakończeniu tych prac kapitan Paszke planuje ponowne podjęcie próby pobicia rekordu prędkości w samotnej żegludze dookoła świata.

Informacyjna Agencja Radiowa

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)