Były polityk PO odpiera zarzuty i wskazuje na polityczne tło oskarżeń. Jak twierdzi sprawa była przez kilka lat sztucznie podtrzymywana. "Oskarżenia są początkiem ataku Platformy Obywatelskiej na Stronnictwo Demokratyczne" - ocenił. Dodał, że rozważa złożenie pozwu przeciw prokuraturze o naruszenie dóbr osobistych.
Wczoraj Prokuratura Okręgowa w Warszawie umorzyła z powodu przedawnienia jeden z wątków śledztwa ws. finansów gangu pruszkowskiego. Sprawa dotyczyła narażenia Skarbu Państwa na uszczuplenia podatku oraz podrobienia zaświadczenia Pawła Piskorskiego.