piłka nożna - Polska - Ukraina
O godz. 20.45 na Stadionie Narodowym rozpocznie się spotkanie Polska - Ukraina w eliminacjach mistrzostw świata 2014. Obydwie drużyny nastawione są bojowo, jednak w Kijowie panuje pesymizm.
Dla Polaków i Ukraińców to szalenie ważny mecz, choć ci ostatni walczą raczej o honor ponieważ i tak mają bardzo małe szanse na wyjście z grupy. Reprezentacja Ukrainy nie miała ostatnio szczęścia, jeśli nie liczyć towarzyskiego meczu z Norwegią, który wygrała 2:0. Był to pierwszy mecz Mychajła Fomenki w roli nowego trenera. Niemniej jednak Polacy uchodzą za silniejszą drużynę, z bardzo dobrymi zawodnikami. Mimo to komentator sportowy Ołeh Fedorczuk uspokaja: reprezentacja Polski nie jest tak mocna.
"Kiepsko grali w czasie Euro 2012. Wydaje mi się, że Polacy byli najgorszą reprezentacją. Mają kłopoty z trenerami. Dlatego daj Boże, aby się potwierdziło, że Polacy są indywidualistami i grają lepiej w klubach niż w reprezentacji" - mówi Fedorczuk.
Ukraińskim piłkarzom będzie dziś kibicował prezydent Wiktor Janukowycz. Dotąd był on na pięciu spotkaniach reprezentacji, z których trzy Ukraińcy przegrali, w jednym zremisowali, a jeden wygrali.
Naczelna Redakcja Sportowa PR / P. Pogorzelski / bk