Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PiS-wydatki ministerstw

0
Podziel się:

PiS zarzuca rządowi oszczędzanie na najbiedniejszych i szeroki gest w wydawaniu pieniędzy na siebie. Bizancjum i hipokryzja- takie wnioski- płyną według posłów Prawa i Sprawiedliwości- z analizy wydatków rządowej administracji.

Poseł Grzegorz Tobiszowski przypomniał, że w czasie prac nad budżetem premier apelował do ministrów o oszczędności i przesuwanie środków na inwestycje i ważne społecznie cele.
Zdaniem posła Grzegorza Tobiszowskiego, tak się jednak wcale nie stało i w wielu pozycjach koszty z roku na rok rosną. Poseł Jarosław Stawiarski z komisji finansów publicznych szczególnie zainteresował się wydatkami ministra Jacka Rostowskiego. Gabinet polityczny, wiceministrowie i "całe oprzyrządowanie" ministra finansów kosztowało od 2008 roku 7 milionów 200 tysięcy. Na lotnicze podróże zagraniczne "znany z oszczędności" minister wydał prawie milion złotych. Przyczyna tkwi według posła Stawiarskiego w tym, że Jacek Rostowski podróżuje wszędzie "via London".
Dla porównania wydatki na pensje członków Gabinetu Politycznego ministra infrastruktury wyniosły od 2008 roku ponad 2 miliony złotych a telefony i podróże zagraniczne kosztowały podatników ponad 38 tysięcy złotych.
Poza podróżami uwagę posłów PiS skupiły też wydatki na catering, obsługę gastronomiczną i i alkohole. Ta ostatnia pozycja według posła Dariusza Seligi "obrazuje pewne działania rządu". W tych działaniach prym wiedzie jak dotąd MSZ, który na zakup alkoholu potrzebował 186 tysięcy złotych a na obsługę gastronomiczną 3 miliony 360 tysięcy.
Zdaniem posła Jarosława Zielińskiego, hasło z PRL-u "rząd się wyżywi" ma się w dalszym ciągu dobrze mimo, że drożyzna szaleje i na wszystko brakuje.
Po otrzymaniu odpowiedzi od wszystkich ministerstw PiS podsumuje ich wydatki i pokaże całość obrazu rządu, który jak powiedział poseł Zieliński "nie umie rozwiązać problemów Polaków ale umie być rozrzutny".

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)