Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PiS jest zaskoczone zarzutami PO pod adresem J. Kaczyńskiego

0
Podziel się:

Prawo i Sprawiedliwość jest zaskoczone zarzutami Platformy Obywatelskiej pod adresem Jarosława Kaczyńskiego. Chodzi o wypowiedź prezesa PiS, który stwierdził, że "niepokojąca jest nominacja na wiceministra osoby, która ma za sobą współpracę ze Służbą Bezpieczeństwa".

W odpowiedzi klub PO zapowiedział złożenie do komisji etyki poselskiej wniosku o ukaranie Jarosława Kaczyńskiego za - ich zdaniem - bezpodstawne zarzuty wobec urzędującego wiceministra Krzysztofa Kwiatkowskiego.

Poseł PiS Jacek Kurski wyjaśnia, że wypowiedź prezesa klubu dotyczyła kandydata na wiceszefa resortu sprawiedliwości Tadeusza Nalewajka, po tym jak media poinformowały o tym, że to właśnie on będzie nominowany na to stanowisko. "Trzeba bardzo dużo złej woli, aby odnosić słowa Jarosława Kaczyńskiego do Bogu ducha winnego wiceministra Kwiatkowskiego" - podkreślił poseł Kurski.

W jego opinii, interpretowanie przez Platformę Obywatelską tej wypowiedzi w ten sposób jest polityczną prowokacją. Zdaniem polityka, PO denerwuje fakt, iż po ostatnim kongresie PiS wizerunek partii Jarosława Kaczyńskiego uległ zmiękczeniu i rosną jej notowania. Platforma robi wszystko, aby sprowokować zajście z udziałem byłego premiera - uważa Jacek Kurski.

W ubiegłym roku Nalewajk ustąpił ze stanowiska wiceszefa MSWiA, by poddać się lustracji. Sąd oczyścił go z zarzutów współpracy z komunistycznym kontrwywiadem wojskowym w latach 80. Jego kandydaturę na wiceministra sprawiedliwości potwierdził wicepremier i szef MSWiA Grzegorz Schetyna.

IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)