Polski premier przyznał, że na razie nie rozmawiał o szczegółach dotyczących sposobu podejmowania decyzji. Potwierdził jednak, że jego rząd chce zmienić system głosowania, bo ten zapisany w projekcie unijnej konstytucji, jest dla naszego kraju niekorzystny.
â?ľPolska nie jest oczywiście zadowolona z sytuacji, w której z pozycji dość uprzywilejowanej, według rozwiązania nicejskiego, spadliśmy, czy mamy spaść do pozycji państwa najmniej uprzywilejowanego" - wyjaśnił premier.
Tymczasem szef Komisji Europejskiej przestrzegał przed rozpoczynaniem rozmów na ten temat. Apelował o więcej solidarności.
â?ľMyślę, że jest to kwestia odpowiedzialności za Europę. Trzeba bronić swoich narodowych interesów, ale trzeba to robić w duchu europejskim" - podkreślał przewodniczący Komisji Europejskiej.
Rozwiązanie problemów unijnej konstytucji jest jednym z priorytetów niemieckiego przewodnictwa. Berlin chce przygotować do czerwca plan prac nad traktatem.