Zmarłego artystę pożegnano w Domu Pogrzebowym na Cemetarzu Powązkowskim. Mowy pogrzebowe wygłosili między innymi: profesor Stanisław Nicieja, rektor Uniwersytetu Opolskiego, który przyznał artyście tytuł doktora honoris causa i Jacek Bromski, prezes Stowarzyszenia Filmowców Polskich. Przemawiał też mieszkaniec Bieszczadów, gminy Lutowiska, gdzie Jerzy Janicki miał dom, który często odwiedzał.
Wcześniej Jarosław Sellin, sekretarz stanu w ministerstwie kultury i dziedzictwa narodowego wręczył w imieniu ministra Złotym Medalem "Zasłużony Kulturze Gloria Artis".
Jerzy Janicki został pochowany w Alei Zasłużonych na wojskowym cmentarzu na Powązkach. Żegnali go Lwowacy, którzy przywieźli ze Lwowa ziemię i zerwane dziś rano kwiaty wiśni. W ostatnią drogę przygrywała zmarłemu artyście Kapela Lwowska.
