Prezes ZASP Ignacy Gogolewski powiedział, że Krzysztof Kołbasiuk był aktorem z krwi i kości. "Są aktorzy rasowi i aktorzy przypadkowi. Krzysztof nie był aktorem przypadkowym" - podkreślił. Ignacy Gogolewski dodał, że Krzysztof Kałbasiuk traktował swój zawód bardzo poważnie, a jego możliwości były ogromne.
Dyrektor Teatru Polskiego Radia Janusz Kukuła uważa, że odejście Krzysztofa Kołbasiuka to koniec epoki entuzjazmu i wiary w sens słowa. Wspominał, że Krzysztof Kołbasiuk bardzo kochał język polski, dbał o polszczyznę. Zasady poprawnej wymowy starał się przekazać swoim studentom w Akademii Teatralnej.
Krzysztof Kołbasiuk grał w warszawskich teatrach: Na Woli, Nowym, Dramatycznym i Polskim. Po raz pierwszy wystąpił na szklanym ekranie w serialu TVP "Daleko od szosy". Popularność wśród młodych telewidzów przyniosła mu postać Gniewka w serialu TVP "Znak Orła". Zagrał też w serialu "Dom". Jego charakterystyczny głos był często używany do dubbingu w polskich wersjach językowych filmów zagranicznych.
