Polska Akcja Humanitarna zebrała dotąd ponad sto tysięcy złotych, o wiele więcej niż w wypadku innych zbiórek publicznych. Część pieniędzy już została wykorzystana na zakup podstawowych artykułów potrzebnych uchodźcom. Reszta ma być przeznaczona na pomoc w zorganizowaniu im powrotu do normalnego życia.
Duże sumy wpłynęły też na konta Caritas Polska. Szef tej organizacji ksiądz Marian Subocz podkreśla, że Polacy bardzo wymiernie okazują solidarność z poszkodowanymi - zebrano ponad 450 tysięcy złotych.
Hojność przekłada się na możliwość konkretnych działań: do Gruzji poleciały dwa transporty humanitarne, w których znalazły się materiały opatrunkowe, leki, odżywki dla dzieci, koce, śpiwory i namioty ufundowane za pośrednictwem Caritas Polska.
Organizacje humanitarne zwracały się także z apelami do firm medycznych i farmaceutycznych o przekazanie środków opatrunkowych, urządzeń i leków, które były bardzo potrzebne zwłaszcza w ostrej fazie konfliktu, gdy jeszcze trwały działania wojenne. Również te apele spotkały sie z dużym odzewem, choć nazwy firm nie były wymienianie publicznie, zatem w zasadzie firmy nie mogły liczyć osiągnięcie korzyści marketingowych.
Pieniądze od osób prywatnych i dary rzeczowe od firm zbierają przede wszystkim Polska Akcja Humanitarna, Polski Czerwony Krzyż i Caritas Polska. Organizacje apelują o dalsze wpłaty, bo choć skończyły się bezpośrednie działania wojenne, to nadal potrzebna jest pomoc uchodźcom i rannym.