Policjanci zlokalizowali narkotykowe laboratorium w powiecie piaseczyńskim. W domu przestępców policjanci znaleźli wciąż pracujące piętnaście linii produkcyjnych substancji BMK - głównego składnika do wytwarzania amfetaminy. Rzecznik stołecznej policji Maciej Karczyński powiedział IAR, że w sumie w tym miejscu zabezpieczono 3300 litrów BMK. W pomieszczeniu policjanci znaleźli też bańki i kartony z odczynnikami o łącznej wadze dwóch ton i 300 kilogramów.
Warszawscy policjanci wpadli na trop laboratorium śledząc przesyłki z Chin. Adres przesyłki był wielokrotnie zmieniany, aby zmylić trop, również skład chemiczny przesyłanych substancji był inny od podanego na etykietach. W paczkach przesyłane były legalne w Polsce substancje chemiczne, ale z nich przestępcy otrzymywali nielegalny półprodukt narkotyków.
Czarnorynkowa wartość zabezpieczonej substancji BMK to 10 milionów złotych. Zatrzymani członkowie gangu usłyszeli cztery zarzuty, między innymi produkcji znacznej ilości narkotyków i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Grozi im za to do 10 lat więzienia. Policja podkreśla, że sprawa będzie miała dalszy ciąg i nie można wykluczyć kolejnych zatrzymań.
IAR