Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Polityka" - Gangster za chlebem

0
Podziel się:

"Polityka" pisze o polskich przestępcach, którzy ruszyli na podbój Europy. Liczą, że ich ofiary - głównie inni Polacy masowo emigrujący z kraju - nie będą skarżyć się policji. I mają pracę - czytamy w tygodniku.

"Polityka" zwraca uwagę, że po likwidacji starych struktur organizacji mafijnych takich jak Pruszków czy Wołomin pozostało wielu osieroconych żołnierzy gangów. To oni próbują dzisiaj zarabiać na własnę rękę poza krajem stosując metody wypraktykowane w latach 90. - ściąganie haraczu, zastraszenie i obrót narkotykami.
Według oficerów policji usytuowanych przy polskich ambasadach, Polacy w Europie Zachodniej rzadko informują, że stali się ofiarami przestępstw. Jednak wcale nie oznacza to, że czują się bezpiecznie. Policjanci podkreślają, że liczba przestępstw popełnianych przez Polaków na swoich rodakach narasta lawinowo, a w polskich diasporach ulokowały się groźne gangi.
"Polityka" pisze, że coraz częściej zdarza się, że polskich przedsiębiorców, prowadzących zagranicą własne puby, sklepy czy kluby odwiedzają polscy gangsetrzy i wymuszają haracz. W Anglii rozpowszechniła się metoda oszukiwania Polaków szukających tu pracy, polegająca na wyłudzaniu pieniądzy za mieszkania czy załatwienie pracy.
Więcej na ten temat - w artykule "Gangster za chlebem" w "Polityce".

"Polityka"/kry/dyd

polityka
wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)