Prowincja Ghazni jest uważana za jedną z najpiękniejszych w Afganistanie. Przed wojną z Sowietami było to centrum kulturalne, bo to właśnie tutaj znaleźć można było najwięcej zabytków. Teraz Ghazni, jak cały Afganistan, jest zrujnowana, a ludzie żyją w nędzy.
Kiedy Amerykanie przed siedmioma laty wkroczyli do Afganistanu, obiecali mieszkańcom Ghazni, że ich region wróci do dawnej świetności. Ale nic takiego się nie stało. Większość szkół i dróg wybudowanych przez zachodnie wojska została już zniszczona przez talibów. "Ludzie są rozczarowani. Przez siedem lat cierpliwie czekali na poprawę sytuacji. Ale teraz tym czekaniem są już mocno zniecierpliwieni" - mówi wysłannikowi Polskiego Radia parlamentarzysta z Ghazni Wakil Abdul Jabbar.
Aby zjednać sobie miejscowych Polacy będą musieli zainwestować wiele pieniędzy w odbudowę prowincji. Afgańczycy przestrzegają przy tym, by Polacy nie składali im obietnic bez pokrycia, tak jak robili to Amerykanie.