Zmiany w konstytucji będą obejmowały, jak premier zapowiadał już w listopadzie, ograniczenie kompetencji prezydenta, zmniejszenie liczby posłów i senatorów oraz zmianę ordynacji wyborczych. W projekcie znajdzie się też rozdział poświęcony obecności Polski w Unii Europejskiej - dodaje Grzegorz Dolniak, wiceszef klubu PO.
Opozycja pomysł zmniejszenia liczby reprezentantów uważa za słuszny. Longin Pastusiak z SLD zauważa, że obywateli USA, których jest blisko dziewięć razy więcej niż Polaków, reprezentuje mniej osób niż nas. Podobnego zdania jest Joachim Brudziński z PiS. Jak zauważa gazeta, paradoksalnie jedynym przeciwnikiem pomysłu zmniejszenia liczby posłów i senatorów jest koalicjant PO - PSL. Stanisław Żelichowski podkreśla, że w tej sprawie trwa aktywny dialog. Opozycji, choć podoba sie zmniejszenie liczby posłów, nie przypadły do gustu inne pomysły Platformy. Wszystko wskazuje więc na to, że na nowelizację konstytucji będzie trzeba nieco poczekać - czytamy w dzienniku "Polska".
"Polska"/IAR adb/OK