Europoseł Konrad Szymański powiedział Polskiemu Radiu, że w rozwiązaniu problemu zawyżonych pomogło też rozpoczęte przez Brukselę dochodzenie wobec Gazpromu. "To porozumienie pokazuje, że jest o co walczyć, że presja polityczna i ekonomiczna na Gazprom może przynieść efekty" - powiedział Szymański. To powinno dać Komisji Europejskiej więcej wiary w to, że również nasze bardziej strategiczne sprawy, czyli dostosowanie Gazpromu do warunków rynku europejskiego, mogą zostać osiągnięte - dodał eurodeputowany. Jego zdaniem, aby to osiągnąć trzeba wytrzymać presję, a Komisja Europejska powinna postąpić tak, jak obiecała, czyli w razie konieczności doprowadzić do procesów.
Komisja Europejska rozpoczęła dochodzenie przeciwko Gazpromowi na początku września, w związku z podejrzeniami o stosowanie praktyk monopolistycznych. Decyzja była bezprecedensowa, bo do tej pory Bruksela nie reagowała, mimo że miała informacje o dzieleniu unijnego rynku przez rosyjskiego giganta, niedopuszczaniu innych firm do sieci przesyłowych w Europie, o uniemożliwianiu zróżnicowania dostaw gazu, wreszcie o narzucaniu klientom nieuczciwych, zawyżonych cen. Według komentatorów, decyzja o rozpoczęciu dochodzenia daje nadzieję na przywrócenie ładu na unijnym rynku energetycznym.
IAR