W opinii polityków Platformy Obywatelskiej i PSL, z którymi rozmawiała gazeta, nowe przepisy mogą zostać użyte do niszczenia niewygodnych dla odchodzącej władzy dokumentów.
ABW odrzuca te oskarżenia. Według rzecznik Agencji, zarządzenie podpisane przez premiera wynika ze znowelizowanej ustawy o narodowym zasobie archiwalnym i archiwach i tylko porządkuje przepisy obowiązujące wcześniej.
Mimo to - pisze "Polska" - politycy Platformy Obywatelskiej zapowiadają, że wkrótce po objęciu władzy sprawdzą, które akta zostały zniszczone na mocy zarządzenia premiera.
Więcej o decyzji premiera w dzienniku "Polska".
IAR/Polska/łp/zr