Dziennik wyjaśnia, że klient, by móc przejść na korzystniejsze warunki spłaty kredytu po 1 lipca, musi podpisać aneks do umowy. W większości banków będzie on standardowo kosztował od 100 do 200 zł.
Jednak nie wszędzie - w niektórych bankach opłata wyniesie aż 500 zł., w innych z kolei - 0,75 proc. kwoty pozostałej do spłaty. Jak podkreśla gazeta, w przypadku przeciętnego kredytu na 200 tysięcy zł, koszt za aneks wyniesie w takiej sytuacji półtora tysiąca. To w praktyce odcina klientom takiego banku drogę do zmiany warunków spłaty zobowiązania - zauważa gazeta.
Szczegóły w dzienniku "Polska".
Polska/MagM/lm