Zdaniem Janusza Steinhoffa umowa nie uniemożliwia dywersyfikacji dostaw gazu, zatem ma nadzieję, że gazoport, którym ma płynąć skroplony gaz z Kataru, będzie funkcjonował.
Według byłego ministra gospodarki dobrze też się stało, że Polska i Rosja dogadały się w sprawie wywłaszczenia Aleksandra Gudzowatego, bowiem nie mogło być tak, żeby udziałowiec, który nie posiadał ani kawałka rurociągu, ani dostępu do surowca, miał wpływ na strategiczne decyzje energetyczne.
"Polska"/IAR/zm/Piotr Paszkowski
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.