Marynarki wojenne Polski i Niemiec będą bliżej współpracować. Przewiduje to list intencyjny podpisany przez ministrów obrony obu krajów. Politycy spotkali się na pokładzie polskiego okrętu "ORP Toruń", który zacumował w niemieckiej bazie morskiej w Warnemuende.
Polski minister obrony Tomasz Siemoniak przypominał, że Polska i Niemcy od lat są bliskimi sojusznikami w NATO, ale jak powiedział, od teraz oba kraje są razem na Bałtyku. "Co dwie marynarki wojenne to nie jedna" - mówił szef MON. List intencyjny przewiduje zacienianie współpracy w niemal 30 dziedzinach. Chodzi m.in. o wspólne szkolenie młodych marynarzy, prowadzenie wspólnego rozpoznania na Bałtyku, wspólny udział w misjach morskich, prace nad projektami nowych okrętów czy powołanie oficerów łącznikowych w dowództwach.
Minister obrony Niemiec Thomas de Maiziere mówił, że nadchodzi nowa jakość w stosunkach polsko-niemieckich. Podpisany dokument to na razie jedynie list intencyjny. Obaj ministrowie zapewniali jednak, że szybko zmieni się konkrety.
IAR
