Europejscy liderzy chcieli, by uzgodnienia z czerwcowego szczytu w Brukseli były respektowane, dlatego Joanina pozostała w deklaracji. Natomiast do traktatu dołączono protokół, który stwierdza, że ten mechanizm może być zmieniony lub wykreślony jednomyślną decyzją wszystkich państw. To była propozycja Portugalii, kierującej pracami Unii. Premier tego kraju Jose Socrates powiedział, że negocjacje z Polską w tej sprawie przebiegły szybko i bezproblemowo.