Ruch Palikota ma się zająć sprawami eutanazji, legalizacji związków partnerskich, zniesieniem kar za obrażanie prezydenta, podatkiem liniowym, parytetami dla kobiet, wprowadzeniem edukacji seksualnej w szkołach i ustawą o zapłodnieniu in vitro. Czyli prawie dokładnie tym samym, czym zamierza się zająć dopiero podnoszący się z kolan SLD.
Czy Sojusz boi się partii Palikota? - pyta "Polska The Times". Rzecznik prasowy SLD Tomasz Kalita mówi, że nie. Jak twierdzi nie słyszał, aby jacykolwiek politycy lewicy rozważali przejście do nowego ugrupowania.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Polska The Times/hs/dj