Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Polski kontyngent, który ma wyjechać na misję do Czadu, jest już gotowy do działań

0
Podziel się:

Polski kontyngent, który ma wyjechać na misję do Czadu, jest już gotowy do działań. Do Afryki pojadą żandarmi z Gliwic, co drugi z nich był wcześniej na misji w Kongu.

Dowódca kontyngentu, podpułkownik Marek Gryga, wylatuje jutro do Paryża, by dokładnie ustalić, jakie zadania będą wykonywać w Czadzie nasi żandarmi. Podpułkownik Gryga poinformował, że wszyscy wojskowi są w trakcie szczepień przed wylotem do Afryki. Są to szczepionki głównie przeciwko żółtej gorączce, wirusowemu zapaleniu wątroby, durowi i malarii. Podpułkownik wyjaśnił, że są one ważne, gdyż afrykański klimat nie sprzyja Europejczykom, a na malarię umiera w Afryce więcej ludzi niż na gruźlicę i AIDS razem wzięte.
Polski kontyngent będzie wchodził w skład wielonarodowej misji, którą przygotowuje Unia Europejska. Wielonarodowemu korpusowi będą dowodzić Francuzi. Minister obrony narodowej Aleksander Szczygło, który odwiedził jednostkę żandarmerii w Mińsku Mazowieckim, powiedział, że dokładna data wylotu żołnierzy nie jest jeszcze ustalona, gdyż wstępnie zakładano, że nasz kontyngent będzie gotowy do wyjazdu dopiero pod koniec października. Według ministra, nasi żołnierze mogą wylecieć do Czadu w listopadzie, a gotowość bojową osiągną pod koniec tego roku. Szef MON zastrzegł jednak, że ostateczny termin to kwestia uzgodnień.
Do Afryki wyjedzie 146 żołnierzy, w tym ponad stu żandarmów. Głównym zadaniem unijnej misji będzie ochrona uchodźców z Darfuru przed aktami ludobójstwa. Darfur jest prowincją Sudanu. Wielonarodowy kontyngent będzie stacjonował w pobliżu tej prowincji, na pograniczu Czadu i Sudanu.
Misja polskiego kontyngentu ma na razie potrwać pół roku. Będzie kosztować około 70 milionów złotych.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)