Przedpołudniowa operacja przeprowadzona została w centrum Diwaniji. Jej celem było zatrzymanie przywódców irackiej grupy rebelianckiej, która terroryzowała okolice - powiedział IAR rzecznik MON Jarosław Rybak. W akcji brali udział żołnierze polscy, amerykańcy i iraccy. Jarosław Rybak powiedział, że operacja była bardzo poważna i przeprowadzona została przy wsparciu dwóch polskich helikopterów bojowych.
W wyniku wymiany ognia zabitych zostało 6 rebeliantów. Rzecznik MON zaznaczył, że biorąc pod uwagę intensywność wymiany ognia sukcesem były tak niskie straty wśród żołnierzy połączonych odziałów. Działania w Diwaniji były elementem operacji "Czarny Orzeł", która trwa na terytorium Iraku od wielkanocy. Polega ona na namierzaniu i eliminowaniu grup rebelianckich, działających na terenie Diwaniji.
Stan rannego chorążego Artura K. jest dobry. Po zdarzeniu został odwieziony do szpitala polowego, gdzie udzielono mu pomocy.