Historia pokazuje, że nie każdy hymn Euro czy Mundialu wpada kibicom w ucho. Piosenkę sprzed czterech lat, kiedy gospodarzami Euro były Austria i Szwajcaria, pamięta już niewiele osób. Trudna sztuka porywania tłumów udała się osiem lat temu Portugalczykom, którzy o przygotowanie okolicznościowej piosenki poprosili sławną już wówczas Kanadyjkę, Nelly Furtado. Nieprzypadkowo wybór padł właśnie na nią - artystka ma bowiem portugalskie korzenie. Jej żywiołowa piosenka "Forca", czyli do boju, błyskawicznie stała się wielkim hitem. Piosenkarka nawoływała w niej do walki za wszelką cenę, z mocą, której nikt nie może zatrzymać i ogniem, którego nie da się ugasić. Przez wielu fanów piosenka ta jest uznawana za jedną z najlepszych w historii futbolowych turniejów.
IAR