Profesor Paweł Śpiewak, dyrektor Żydowskiego Instytutu Historycznego, podkreśla, że powstanie było gestem niezgody na zagładę. Jego zdaniem, trzeba pamiętać, że Żydzi walczyli w niemal absolutnym osamotnieniu. Mimo, że polskie podziemie w kilku akcjach pomogło żydowskim powstańcom, to jednak było za słabe, aby wspomóc ich w większym zakresie. Również alianci nie mogli, albo nie chcieli pomagać żydowskim bojownikom.
Paweł Śpiewak zaznacza, że powstanie w getcie większość społeczeństwa postrzegała, jako wyłącznie żydowską sprawę, sprawę narodu który ma inny los. "Dopiero powstanie warszawskie- jak zaznacza- uświadomiło Polakom że ten los jest wspólny".
Zdaniem dyrektora Żydowskiego Instytutu Historycznego, powstanie w getcie to chlubna karta polskiej historii. Powstańcybyli obywatelami Polski, a nad płonącym gettem powstańcy wywiesili dwie flagi - polską i syjonistyczną.
Powstanie krwawo stłumiły siły SS i policji pod kierownictwem Jurgena Stroopa. Niemcy ogłosili upadek powstania 16 maja 1943.
Informacyjna Agencja Radiowa