W uroczystościach na placu Piłsudskiego uczestniczyli powstańcy z 1944 roku, prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, prezydent-elekt Bronisław Komorowski oraz przedstawiciele rządu, Sejmu i Senatu.
Prezydent stolicy mówiła, że, gdy porównuje się Warszawę z 1944 roku zniszczoną po powstaniu z Warszawą współczesną nasuwa się wniosek, że można zniszczyć miasto, ale nie można stłamsić jego ducha ani pragnienia wolności jego mieszkańców. Hanna Gronkiewicz-Waltz podkreśliła, że pragnienie to przetrwało dziesięciolecia i dało wymierny efekt - dziś w wolnej Polsce jej stolica na naszych oczach odradza się, modernizuje i pięknieje.
W odezwie odczytanej na placu Piłsudskiego przypomniano, że przed 66 laty żołnierze Armii Krajowej stanęli do heroicznego boju o wolność i suwerenność Rzeczypospolitej i polską rację stanu. Przez 63 dni powstańcy z godnością i honorem stawiali czoła przeważającym siłom niemieckim.
W odezwie podkreślono, że powstańcy stali się przykładem niezłomnej patriotycznej postawy i heroicznego oporu przeciwko zniewoleniu narodu, a także żywą legendą, której nie zdołały zniweczyć propagandowe wysiłki władz komunistycznych. Przypomniano, że Polakom nie wolno zapomnieć o bohaterach, zachowanie pamięci o Powstaniu jest naszym prawem i obowiązkiem. Władze stolicy apelują, by w przypadającą rocznicę uczcić minutą ciszy pamięć tych, którzy ponad własne życie cenili suwerenną i niezawisłą Ojczyznę.
W ramach obchodów o 14.00 rozpoczną się jeszcze uroczystości przed Pomnikiem Polskiego Państwa Podziemnego. O godzinie 17.00 w kulminacyjnym momencie obchodów rocznicy 1 sierpnia w całej Warszawie zawyją syreny a ruch zostanie wstrzymany na minutę. Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach rozpoczną się główne uroczystości rocznicowe z udziałem prezydenta-elekta Bronisława Komorowskiego, marszałka Sejmu pełniącego obowiązki prezydenta Grzegorza Schetyny, prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz oraz kombatantów, harcerzy i warszawiaków.
Wieczorem o 21.00 na Kopcu Powstania Warszawskiego - usypanego z gruzów zniszczonej stolicy, zostanie zapalony znicz. Ogień pamięci będzie płonął przez 63 dni.