Poziom Warty mierzony w centrum miasta przy Moście Rocha przez kilka nocnych godzin utrzymywał się na poziomie 665 centymetrów. Chwilami poziom podnosi się jeszcze o centymetr.Stan alrmowy to 450 centymetrów.
Zdaniem hydrologów, w Poznaniu Warta wyżej się już nie podniesie. Obecny stan jest wyższy o pięc centymetrów od prognozowanego, bo pod wieczór przez Poznań przeszła bardzo silna ulewa. Przez trzy godziny w mieście spadło 11 litrów wody na każdy metr kwadratowy. Ulewa przysporzyła pracy strazakom. W wielu miejscach pomopowali wodę do późnych godzin nocnych. Najwięcej pracy mieli w domach przy ulicy Szyperskiej.
W tej chwili nigdzie już nie podnosi się wałów workami z piaskiem. Strazacy i strażnicy miejscy pilnuja miejsc gdzie woda przecieka przez wały i w tychmiejscach natychmiast je umacniają.
W Poznaniu i powiecie poznańskim dwa najbardziej zagrożone punkty to ulica Starołęcka i miejscowść Sowiniec w gmienie Mosina. W obu tych miejscach najdłużej umacniano wały. Mimo to, noc zarówno w miejskim jak i powiatowym centrum zarzadzania kryzysowego minęła zdecydowanie spokojniej niż poprzednie.