Poznań już trzykrotnie ubiegał się o prawo do organizacji Uniwersjady. Przegrywał kolejno z Shenzhen w Chinach, stolicą Tajlandii - Bangkokiem oraz Belgradem.
W chińskim Harbinie Poznań nie składa broni, bowiem jak twierdzi dyrektor Wydziału Kultury Fizycznej UM w Poznaniu Ewa Bąk, miasto nie otrzymało żadnych decyzji na piśmie. Aby móc zorganizować Uniwersjadę Poznań musiałby otrzymać 20 milionów euro rządowych gwarancji.
Do Harbinu przyleciała 17-osobowa delegacja Poznania. Jak twierdzi Ewa Bąk, wydatki na promocję miasta przez samych urzędników i tak są mniejsze niż koszta wynajęcia profesjonalnej agencji.
W zimowej stolicy Chin poznańscy urzędnicy zamierzają zabiegać u władz Międzynarodowej Federacji Sportu Studenckiego FISU o prawo do organizacji Uniwersjady, jeśli nie w roku 2015, to kolejnej edycji tej imprezy.