Adam Szejnfeld przypomniał, że kobiety, pracując krócej niż mężczyźni, automatycznie otrzymują niższe emerytury. Zdaniem posła PO, jest to przykład na nierówne traktowanie kobiet w naszym społeczeństwie. Dlatego opowiada się on za wydłużeniem wieku emerytalnego kobiet i zrównaniem go z wiekiem emerytalnym mężczyzn. Poseł przypomniał jednocześnie, że jest to projekt rozpisany w czasie, a zmiany nie będą następować od razu. Dodał, że reforma emerytur musi być odbywać się równocześnie ze zmianami w systemie kształcenia i stymulowania aktywności zawodowej na rynku pracy.
Poseł PO uważa, że nie można straszyć osób starszych, które są obecnie na rynku pracy, ponieważ te zmiany ich nie będą dotyczyć. Zapewnił, że rząd szuka optymalnego rozwiązania w tej sprawie i prowadzi szerokie konsultacje z opozycją i partnerami społecznymi. Przypomniał, że mamy starzejące się społeczeństwo, które wymaga zmian systemowych, obejmujących takie dziedziny jak świadczenia społeczne, służba zdrowia i edukacja.
IAR