"Wygrał nam EURO Ebiuchna Smolarek" - tak pisze o meczu Polska-Belgia "Gazeta Wyborcza". Gazeta zwraca uwagę, że awans do Mistrzostw Europy nie udał się nawet legendarnym drużynom Kazimierza Górskiego i Antoniego Piechniczka.
Dariusz Wołowski pisze jednak, że wśród drużyn, które już awansowały do Euro, Polacy prezentują się jak ubodzy krewni. Dziennikarz sportowy gazety dodaje, że w mistrzostwach Polacy będą musieli pokazać poziom z meczu z Portugalią w Chorzowie, a nie jak z Belgią w sobotę. Nasza reprezentacja będzie musiała też liczyć na to, że gwiazdy najsilniejszych lig, grające w innych reprezentacjach, będą przemęczone sezonem.
"Dziennik" publikuje wywiad z trenerem naszej kadry Leo Beenhakkerem. Selekcjoner przypomina, że początkom jego pracy towarzyszyła fatalna atmosfera. Dodaje, że dotyczy to również 90 procent dziennikarzy.
Beenhakker nie jest zadowolony z gry Polski w meczu z Belgia. Jego zdaniem, skutek przyniosły dopiero jego decyzje o przesunięciu Ebiego Smolarka do ataku, a Jacka Krzynówka na lewą pomoc. Zaznaczył też, że z Belgami Polacy zagrali praktycznie, a nie pięknie.
"Dziękujemy ci nasza Holandio" - tak tytułuje swój artykuł "Życie Warszawy". Autor, Maciej Białek, podkreśla, że właśnie ludziom Holandii najwięcej zawdzięczamy. Przypomina, że obok Leo Beenhakkera w tym właśnie kraju wychował się Euzebiusz Smolarek.
"Rzeczpospolita" pisze, że Smolarek jest sportowym bohaterem roku. W redakcyjnym komentarzu Stefan Szczepłek dodaje, że dzięki Polsce Leo Beenhakker po raz pierwszy awansował do Mistrzostw Europy, a Polska - dzięki niemu. "Do tej pory nie było tam ani jego, ani nas, a teraz wspólnie odnieśliśmy sukses" - pisze Szczepłek. Komentator "Rzeczpospolitej" zapewnia też, że Beenhakker to inny typ trenera niż, ci, którzy prowadzili Polskę na dwóch nieudanych dla naszej drużyny mundialach - w 2002 i 2006 roku.
"Gazeta Wyborcza"/Dziennik"/"Życie Warszawy"/"Rzeczpospolita"/IAR/to/jędras