Łuczycki wymieniając najczęstsze usterki, wyliczył awarię układów jezdnych, hamulcowych, czy też fatalny stan karoserii. Przedstawiciel inspekcji drogowej dodaje, że dochodziło również do zdecydowanie poważniejszych awarii.
Inspekcja Transportu Drogowego na razie nie kara za stan techniczny pojazdu kierowcy. Inspektor Andrzej Łuczycki mówi, że często to nie oni są winni uchybieniom.
Inspekcja transportu drogowego już zapowiedziała kolejne kontrole i dotkliwe kary. Najlepszy stan autobusów stwierdzono w Siedlcach i Ciechanowie.