Prawosławni i grekokatolicy w Polsce powoli przygotowują się do świąt Bożego Narodzenia. Według kalendarza juliańskiego wypadają one trzynaście dni po świętach katolickich. Do uroczystej kolacji wigilijnej 6 stycznia tylko w Krynicy Zdroju usiądzie ponad 150 rodzin łemkowskich. Teraz trwa ścisły post a domach już rozbrzmiewają ludowe pastorałki mówi poeta łemkowski Piotr Trochanowski. Można je śpiewać od 4 grudnia. Te najbardziej uroczyste kolędy zostawia się na okres świąt Bożego Narodzenia. Nierzadko podwójnie obchodzi się święta razem z katolikami, głównie ze względu na wiele mieszanych rodzin tłumaczy proboszcz cerkwi prawosławnej św. Włodzimierza w Krynicy Zdroju Piotr Pupczyk.
Do Wigilii nie wolno jeść mięsa a sama świąteczna kolacja rozpoczyna się od dzielenia się prosforą. To przaśny chleb używany w Kościele wschodnim do konsekracji i komunii. Według szacunków hierarchów Cerkwi w Polsce osób wyznania prawosławnego jest około 550-600 tysięcy.
IAR