Przedstawiciele środowisk lekarskich rozmawiali przez blisko trzy godziny z premierem Donaldem Tuskiem. Nie wykluczają oni, że zawieszą tzw. "protest pieczątkowy". Decyzję mają podjąć po konferencji szefa rządu i rozmowach w Ministerstwie Zdrowia.
Odnosząc się do "protestu pieczątkowego", polegającego na przystawianiu przez lekarzy na receptach stempla: "Refundacja do decyzji Narodowego Funduszu Zdrowia", premier powiedział, że nie może być tak, iż jakaś grupa nie akceptuje obowiązującej ustawy, gdyż nie odpowiada ona jej interesom.
Donald Tusk dodał, że nałożony na lekarzy obowiązek sprawdzania, czy pacjent jest ubezpieczony, to stały element polskiego prawa. Wyraził natomiast zrozumienie dla postulatu, by zawiesić system kar dla lekarzy w sytuacji, gdy nie można z całą pewnością stwierdzić, czy pacjent jest ubezpieczony. Zdaniem Tuska, można zawiesić przepisy o karach do momentu, gdy zacznie obowiązywać internetowy centralny wykaz ubezpieczonych. Jest on przygotowywany przez NFZ. Zastrzegł jednak, że kary dla lekarzy są zapisane w ustawie, a ewentualne wyeliminowanie tego zapisu wymaga nowelizacji ustawy refundacyjnej.
IAR