Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Premier i trudne pytania dzieci

0
Podziel się:

Kogo najbardziej w rządzie lubi premier, czy jeździ na rowerze i ile lat trzeba się uczyć, żeby zostać szefem rządu - takie pytania stawiały dzieci Jarosławowi Kaczyńskiemu. W Dzień Dziecka na Lotnisku Wojskowym w Warszawie szef rządu spotkał się z uczniami szkoły podstawowej w Biadkach w Wielkopolsce.

Dzieci mogły zwiedzić rządowego Tupolewa 154M i inne mniejsze samoloty, wykorzystywane do podróży członków gabinetu. Uczniowie mogli nawet zasiąść za sterami samolotu.
Premier złożył dzieciom życzenia z okazji ich święta. "Żeby wam było dobrze " - życzył uczniom Jarosław Kaczyński. Podkreślił, że przed młodymi stoi wielka przyszłość.
Szef rządu odpowiadał na pytania uczniów. Dzieci chciały się dowiedzieć między innymi, jak premier uczył się w szkole i czy lubił jeździć na rowerze. Jarosław Kaczyński mówił, że jeździ na rowerze do dziś, a w młodości miał nawet kolarkę. Wspominał, że nawet kiedy jeszcze jako dziecko nie potrafił jeździć na rowerze, biegał po podwórku udając kolarzy z Wyścigu Pokoju.
Pytany o to, jaki prezent dostał na dzień dziecka, premier powiedział, że ostatni raz mama podarowała mu książkę na to święto, kiedy miał 21 lat. Matka premiera żartowała, bo podarowała mu książkę Lenina, a środku umieściła zabawną dedykację.
Dzieci pytały też, o to którego z ministrów lubi najbardziej. Kaczyński wspomniał o Zbigniewie Ziobrze, Grażynie Gęsickiej, Zycie Gilowskiej i Wojciechu Jasińskim, z którym studiował. Zaznaczył jednak, że sympatia do poszczególnych ministrów nie jest podstawą relacji w rządzie.
Premier powiedział też, że jeśli nie zostałby politykiem, chciałby być pisarzem. Zaznaczył jednak, że Bóg nie dał mu takiego talentu.
Wspólnie z dziećmi premier obejrzał popisy rządowych kierowców. Dzieci wręczyły premierowi obraz namalowany przez nauczycielkę, a szef rządu obiecał odwiedzić ich szkołę.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)