Prezes Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich Krystyna Mokrosińska powiedziała, że dziennikarze już od 6 lat składają projekty zmian w prawie prasowym. Obecna inicjatywa obu partii jest, jej zdaniem, efektem ostatnich artykułów prasowych. Mokrosińska dodała, że posłowie nie mieli woli politycznej, aby zająć się projektami przedstawionymi przez dziennikarzy. Wola taka pojawiła się, gdy media "nadepnęły im na odcisk".
Przewodnicząca SDP skrytykowała pomysł Samoobrony, która chce, aby prawo umożliwiało zamykanie tytułów prasowych. Jej zdaniem, zmiany nie powinny prowadzić do karania dziennikarzy i gazet za krytykę, ale do zbudowania mądrego prawa prasowego. Mokrosińska podkreśliła, że w wolnym państwie możemy krytykować, ale czym innym jest krytykowanie, a czym innym mówienie nieprawdy. Takimi przypadkami powinny się zajmować sądy. Prezes SDP dodała, że w sądach jest sporo spraw przeciwko dziennikarzom co świadczy, jej zdaniem, że demokracja się rozwija i nie można się cofać do czasów, gdy władze kontrolowały media.
