Nicolas Sarkozy podkreśla, że jego "determinacja jest niewzruszona". Francja będzie "kontynuować walkę przeciwko terroryzmowi, o demokrację i wolność".
Prezydent zapowiedział, że odleci wieczorem do Afganistanu, by pokazać, że "Francja jest u boku swoich żołnierzy".
Oddziały francuskie, działające w Afganistanie od 7 lat, liczą prawie 3000 ludzi. Dotychczas zginęło 16 francuskich żołnierzy .